loading please wait..

Bezpiecznie – niebezpiecznie w związkach… czyli jak styl przywiązania ukształtowany w dzieciństwie wpływa na relacje w dorosłym życiu

Duże wpływ na nasze relacje interpersonalne mają doświadczenia z okresu wczesnego dzieciństwa. W zależności od tego jak rodzice opiekują się dzieckiem, jak na nie reagują, zwłaszcza w sytuacji zagrożenia komfortu i ile czasu z im spędzają kształtuje się tzw. styl przywiązania:

  • styl bezpieczny – rodzic jest dostępny, wrażliwy, reagujący, w momentach zagrożenia osoba dorosła zapewnia dziecku bezpieczeństwo,
  • styl unikający – w sytuacjach będących zagrożeniem opiekun jest niedostępny, w konsekwencji dziecko unika kontaktu aby ochronić się przed zranieniem, przywiązywanie się do innych staje się obojętne a rozłąka nie musi wiązać się z negatywnymi emocjami,
  • styl lękowo-ambiwalentny – u dziecka występuje niepewność, czy opiekun jest dostępny, pojawia się lęk przed rozłąką, a w momencie kontaktu z opiekunem dziecko reaguje ulgą lub lękiem.

 

W internecie można znaleźć eksperyment, który pokazuje, jak dzieci reagują na sytuację, kiedy bawiąca się z nimi matka wychodzi a następnie wraca. Dzieci bezpiecznie przywiązane tulą się do matki, a potem nadal się bawią. Dzieci unikowe nie reagują na matkę, kiedy ona wraca. Dzieci lękowo-ambiwalentne lgną do matki i jednocześnie płaczą i odpychają ją.

 

Bezpieczeństwo mogą zapewnić także inni ludzie niż matka, np. tata, niania, babcia. Ktoś, kto pozwala, aby dziecko czuło się bezpieczne, przytula, uśmiecha się, reaguje na potrzeby dziecka. Jeśli zabraknie takiej osoby, albo dziecko trafia do domu dziecka oznacza to dla dziecka traumę przywiązaniową.

W dorosłym życiu styl przywiązania wpływa na funkcjonowanie człowieka w relacjach interpersonalnych. I tak na przykład dzieci, które doświadczyły bezpiecznego stylu przywiązania, posiadają zdolność swobodnego ujawniania swoich potrzeb dotyczących ochrony i komfortu. Poszukują wsparcia w większym stopniu niż osoby prezentujący inny niż bezpieczny styl przywiązania. Przywiązują się szybko i otwarcie wyrażają uczucia i emocje. Mają poczucie, że partner jest zawsze obecny w trudnych i ważnych sytuacjach. Odczuwają też w większym stopniu bliskość, niż osoby o unikowym i lękowo-ambiwaletnym stylu przywiązania. Osoby o bezpiecznym stylu przywiązania w sytuacjach konfliktowych z partnerem dążą do współpracy  i są skłonne są do ustępstw. Osoby o pozostałych stylach przywiązania skłonne są do zachowań agresywnych zarówno fizycznych jak i werbalnych.

Osoby o lękowo-ambiwalentnym stylu przywiązania mogą przejawiać problemy w tworzeniu bliskiego związku. Nie są gotowe na bliskość, nie “wierzą” w uczucie ze strony partera. Osoby, z takim typem przywiązania swoim zachowaniem tworzą dystans z partnerem. Ponadto odczuwają lęk przed byciem porzuconym i są przekonane, że ich potrzeby nie są zaspokajane.

Osoby charakteryzujące się unikowym stylem przywiązania nie są zdolne do szczerego dialogu z partnerem, a okazywanie bliskości jest dla nich problemem.  Boją się nawiązywać bliskie stosunki z partnerem i izolują się od partnera. Najczęściej negatywnie oceniają partnerów, rzadko angażują się oraz wiążą się z osobami posiadającymi cechy osobowości niekorzystne dla funkcjonowania, takich jak na przykład patologiczna zazdrość.

Większość z nas ma bezpieczny model przywiązania. Jednak, jeśli w dzieciństwie wystąpiły traumatyczne wydarzenia, to nieprzetworzone, mogą wpływać na jakość relacji i życia w ogóle. Traumatyczne dla dziecka wydarzenie z punktu widzenia dorosłego często wydaje się być normalne. Może to być sytuacja, w której dziecko skaleczyło się w rękę i zamiast  otrzymać od rodzica pomoc, zetknęło się z jego reakcją paniczną lub histeryczną. Wówczas to dziecko przejmuje odpowiedzialność, martwi się o rodzica. Jeśli będzie mogło, kolejnym razem nie powie, gdy coś złego się wydarzy, ponieważ czuje się odpowiedzialne za samopoczucie rodzica. Następuje odwrócenie ról. W dorosłości, dzieci, które doświadczyły odwrócenia ról, stają się wybawcami i opiekunami innego dorosłego człowieka. Wikłają się w dramatyczne relacje, w których cały czas opiekują się lub ratują partnera.

Trudno o dobre życie, kiedy nie tworzy się dobrych, zdrowych relacji z innymi. Terapia może być pomocna, bo przepracowanie traum, (np. EMDR) i negatywnych przekazów z dzieciństwa oraz znalezienie odpowiedzi na to jakie mam potrzeby i kim jestem zmienia jakoś życia na lepsze.

 

Zdjęcie http://kaboompics.com/one_foto/1577

Posted on 31 maja 2016 in EMDR, Emocje

Share the Story

About the Author

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.