loading please wait..

Stres – powiedz mu STOP!

Pierwszym krokiem do poradzenia sobie ze stresem powinno być usunięcie możliwie największej liczby przyczyn stresu. Wszystko może wywoływać stres. Niektóre z przyczyn zewnętrznych stresu mają charaktker społeczny, np. przestępczość, czy korki na ulicach i wymagają działań w skali społecznej, ale Ty z poziomu jednostki możesz zmienić nastawienie do nich.

Inne przyczyny mogą być usunięte na poziomie osobistym za pomocą kilku ruchów, np. możesz uczynić swoje otoczenie bardziej przyjaznym i sprzyjającym odpoczywaniu poprzez zmianę oświetlenia, wietrzenie pomieszczeń, wyciszenie telewizora, nie palenie papierosów w domu (przynajmniej tam, bo najlepiej w ogóle nie palić).
Źródłem niektórych najsilniejszych stresorów bywają nasze kontakty z innymi ludźmi, np. relacje ze współpracownikami, z klientami, z partnerem/ką. Tu przydatne są umiejętności takie jak asertywyność i komunikacja. Inni ludzie mogą sobie nie zdawać sprawy, że sprawiają komuś przykrość dopóki im się tego nie powie. Wiele takich stresujących sytuacji można usunąć po prostu rozmową, prośbą. Jeśli masz problemy w relacjach z ludźmi i są one dla Ciebie źródłem stresu warto zainwestować w rozwój osobisty i skorzystać np. z treningu asertywności prowadzonego przez doświadczonego psychologa.

 

Usunięcie przyczyn stresu wymaga czasem radykalnych działań. Ważne jest aby ustalić, co jest rzeczywistą przyczyną naszego stresu i tu warto zwrócić uwagę na tzw. stresory drugoplanowe. Pewnie znasz to „uczucie” ciszy, jakie następuje po wyłączeniu hałaśliwego urządzenia zwykle brzęczącego gdzieś w tle. Dopiero wtedy zauważasz jak bardzo był to nieznośny i irytujący dźwięk, czujesz ulgę. Mamy też tendencję do ignorowania stresorów pojawiających się stopniowo. Żaby dadzą się żywcem ugotować, jeśli temperaturę wody zwiększa się stopniowo. Ludzie wcale tak bardzo się od nich nie różnią.

 

Rozpoznanie stresorów drugoplanowych możemy sobie uświadomić na kilka sposobów. Jedną z metod jest prowadzenie dzienniczka stresu, co polega na zapisywaniu reakcji stresowych i rejestrowaniu poprzedzających je zdarzeń, np. Olą zanotowała, że zaczyna boleć ją głowa po rozmowie telefonicznej z przyjaciółką. Po przemyśleniu stwierdziła, że wpływ na to ma nie osoba rozmówczyni ale długość rozmowy. Ola odczuwała napięcie (stres), kiedy rozmowa trwała zbyt długo, ponieważ myślała o zaniedbywanych podczas rozmów obowiązkach i konsekwencjach tego zaniedbania. W tym przypadku pomogło skrócenie rozmów telefonicznych. Uwaga: Ola musiała wykazać się asertywnością w stosunku do rozgadanej przyjaciółki.

 

Często konieczna jest zmiana nastawienia, zmiana przekonań na temat różnych wydarzeń. Każde wydarzenie może być źródłem stresu, ale niektórym ludziom pewne sytuacje szkodzą bardziej, ponieważ nadają oni wysoką rangę znaczeniową wydarzeniu. Wówczas dana sytuacja wywołuje zbyt silną reakcję stresową. Z tego co wiem, żaden student nie zmarł jeszcze z powodu zdawania egzaminu, a jednak studenci traktują zdawanie egzaminu jakby to było zadanie zagrażające życiu.

 

Ważna jest realistyczna ocena posiadanych zasobów odporności na stres. Niedocenianie lub przecenianie zasobów może powodować problemy. Menadżerka, która wymiotuje w toalecie na chwilę przed planowaną prezentacją przed zarządem, mogłaby wziąć pod uwagę następujące zasoby: jest dobrze przygotowana, ma możliwość prezentacji efektów swojej pracy, z których jest dumna, świadomość, że VIP-y z zarządu to też ludzie, itd. Mogłaby skorzystać z technik redukcji stresu, relaksacji jeśli takowe zna. W ten sposób koncentrując się na zasobach zapanowałaby nad stresem i oszczędziła zdrowie, bo z prezentacją poradzi sobie świetnie. Student, który jest przekonany o swojej błyskotliwości i inteligencji, idzie na egzamin kompletnie nie przygotowany. Wierzy, że sprzyja mu szczęście, a swoim urokiem osobistym pokryje brak wiedzy. Jednak nie zdał… Abstrahując od cudów i licznych przykładów na skuteczność pozytywnego myślenia, na ogół aby zdać egzamin, wygłosić mowę, przeprowadzić prezentację potrzebna jest pewna dawka stresu, optymalna, taka która da motywację do wykonania zadania.

 

Na koniec prosty sposób na uspokojenie się. Pamiętaj, że to skuteczny ale tylko doraźny sposób na poradzenie sobie ze stresem.

  1. Uśmiech. Uśmiechnij się, ustami, oczami. Uśmiechnij się wewnętrznie. Powiedz sobie –uśmiecham się.
  2. Wdech. Zrób głęboki wdech.
  3. Wydech. Wydychaj powietrze, niech to będzie dłlugi, powolny, oczyszczający wydech. Podczas wydechu rozluźnij mięśnie szczęk, języka i ramion, poczuj jak rozluźnienie i ciepło ogarnia Cię falą aż po palce stóp.

Posted on 18 stycznia 2016 in Stres

Share the Story

About the Author

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.