loading please wait..

Jak radzić sobie z depresją?

Termin ,,depresja” nie jest jednoznaczny i używamy go zarówno w języku codziennym w odniesieniu do złego samopoczucia i przygnębienia jak i w psychiatrii, gdzie terminem tym określa się szczególny rodzaj zaburzeń nastroju i emocji wymagający pomocy lekarskiej. Granica pomiędzy przygnębieniem, a depresją nie jest ostra.

Depresja często pojawia się u osób, które znalazły się na emigracji i jest wynikiem konieczności dostosowania się do zmiany, odnalezienia się w nowej rzeczywistości, zmiany sposobu bycia i myślenia. Wiąże się z poczuciem samotności, rozłąką z blikimi i poczuciem wyobcowania.

Osobie dotkniętej depresją trudno znaleźć zrozumienie w najbliższym otoczeniu. Nawet jeśli mówi o swoich problemach, w jak kiepskim jest stanie, jak ciężko wstawało się z łóżka, to najczęściej pozostaje niezrozumiany/a. Słyszy komentarze: „przesadzasz, jesteś nadwrażliwa/y”, „za dużo myślisz”, albo „chyba masz za dużo czasu, weź się lepiej do roboty”.

Stan przygnębienia i beznadziei może mieć różne przyczyny a osoba, która tych stanów doświadcza, niekoniecznie zna i rozumie powody. Czuje się zagubiony/a, bezradny, a przyszłość widzi w czarnych barwach. Nie umie podjąć decyzji, pogrąża się w poczuciu chaosu. Każdy dzień to wyzwanie, nawet proste rzeczy wydają się trudne, pojawia się lęk przed pójściem do sklepu, czy rozmową z sąsiadem.

W przypadku depresji potrzebna jest pomoc lekarza psychiatry lub/i psychologa. Dobrze jest jednak, w miarę możliwości, także samodzielnie pracować nad zmianą samopoczucia.

Jak sam/a możesz sobie pomóc?

Przede wszystkim wyraź swoje uczucia. Często odczuwamy obniżenie nastroju, kiedy tłumimy żal lub smutek, a wtedy konieczne jest opłakanie straty. Depresja może też maskować gniew lub złość, których nie pozwalamy sobie wyrażać.

Dlaczego emocje są takie ważne?

Emocje angażują reakcje całego organizmu. Są kontolowane zarówno przez mózg jak i niezależny od woli wegetatywny układ nerwowy. Kiedy jesteśmy w stanie pobudzenia emocjonalnego, odczuwamy to całym ciałem: czujemy przyśpieszone bicie serca, drżenie, dygotanie, pocenie się itd.

Emocje pojawiają się pod wpływem myśli i spostrzeżeń. Zależą od tego jak spostrzegasz i interpetujesz zdarzenia oraz jaki jest twój wewnętrzny dialog. Na przykład nie znosisz swojej pracy. Jesteś przekonany/a, że stać cię na więcej a jednocześnie uważasz, że nie znajdziesz nic lepszego, bo liczą się układy i znajomości a ty ich nie masz.  Wewnętrzny głos mówi „nie poradzisz sobie”, „ nie zasługujesz na nic lepszego”. Nie chce ci się rano wstać z łożka, a przed pójściem do pracy czujesz złość i frustrację.

Emocje to energia. Jeśli masz kontakt ze swoimi emocjami i potrafisz je wyrażać będziesz miał więcej energii. Jeśli jesteś odcięta/y od emocji będziesz czuł się przygnębiony i zmęczony nierozumiejąc dlaczego.

Emocje informują cię o twoich potrzebach, sygnalizują ci czy postępujesz w zgodzie ze sobą. Kiedy ktoś przekracza twoje granice, np. nalega na coś, czego nie chcesz to czujesz złość, która pomoże ci odmówić. Mam nadzieję, że znasz „uskrzydlające” uczucie radości, kiedy z kolei robisz coś co lubisz.

Jak samodzielnie rozpoznawać swoje emocje i zbliżyć się do nich?

Możesz to zrobić prowadząc dziennik lub robiąc regularnie notatki. Pisz, kiedy ci jest smutno, spróbuj przelać na papier swoje emocje. Możesz rano zacząć dzień od zapisania tego co, ci się śniło, lub tego jak chciałabyś spędzić dzień, opisać to czego się dziś boisz. Pisz cokolwiek, na początku może to być trudne ale jeśli będziesz regularnie prowadzić zapiski, z czasem dojdziesz do głębokich pokładów emocji, wspomnień, twórczych pomysłów. Możesz też zamiast pisać, wykorzystać komputer lub smartfon i nagrywać swoje wypowiedzi lub robić filmiki, w których opowiesz o swoim samopoczuciu, obawach czy o tym, co właśnie się wydarzyło. Dzięki tej pracy zrozumiesz jak powiązane są twoje myśli i emocje, jakimi słowami przemawia do ciebie wewnętrzny krytyk.

Praca z wewnętrznym krytykiem

Prawdpodnie twój wewętrzny krytyk będzie cedził słowa typu” inni nie mają takich problemów, tylko ty się tak masz”, “już dawno powinnaś/eś coś z tym zrobić.

Wewnętrzny krytyk to perfekcjonista. Zawsze wytknie błędy, zauważy każde potknięcie. Nie zapomni przypomieć i tobie co ci wolno, co powinnaś/eś i co musisz. Dla niego nigdy nie jesteś dość dobra/y. Wewnętrzny krytyk to także strach przed porzuceniem oraz nienawiść do twoich niedoskonałości. Będzie kazał Ci zachować się tak, aby zdobyć akceptację i unikąć opuszczenia. Jeśli to się nie uda, obciąży cię winą. Kiedy uświadomisz sobie co konkretnie mówi twój krytyk możesz zamknąć mu usta.

Zrób listę swoich zalet, umiejętnośći i tego co w sobie lubisz. Wypisz swoje małe i duże osiągnięcią. Z czego w swoim życiu jesteś dumna/y, zadowolona/y?

Kiedy usłyszysz jakąś negatywną myśl na swój temat, wprowadź na jej miejsce pozytywną. Lista będzie pomocna, bo w chwilach gdy do głosu dochodzi wewnętrzny krytyk, przestajemy być logiczni, stajemy się znów bezradnymi dziećmi, nie widzimy żadnych pozytywów.

Pamiętaj, że wrażliwość nie jest słabością. Umiejętność pokazania swojej wrażliwości jest odwagą. We wszystkim co robisz bądź dla siebie wyrozumiały/a. Skieruj uwagę do środka i wprowadzaj zmiany małymi krokami. Poznawaj siebie i dawaj sobie akceptującą miłość. Bądź dla siebie dobrym rodzicem to znaczy pochwal się nawet za małą rzecz, wspieraj się, mów o sobie dobrze.

Posted on 2 października 2018 in Depresja, Emocje

Share the Story

About the Author

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.