loading please wait..

Piątek trzynastego – po co w ogóle coś zmieniać?

Opowiedziałam wczoraj dowcip. Nie ma w tym nic wyjątkowego, bo opowiadam często.

Ten żart opowiedziałam zaprzyjaźnionym Włochom, po włosku.

Żart brzmiał tak: Mąż do żony – blondynki: Kochanie, wiesz że w tym roku Sylwester wypada w piątek? A ona na to zaniepokojona: Ale nie trzynastego? ..

Wiem, że suchar, ale prosty i zabawny, zwłaszcza w kontekście rozmowy, jaką prowadziliśmy – o przesądach.

Czekałam na wybuch śmiechu, a nie doczekawszy się, przyjrzałam się uważniej włoskim twarzom. Malowały się na nich kolejno: uprzejmy uśmiech, wyraz zadumy i zakłopotanie. Mój mózg odruchowo przystąpił do analizy wypowiedzianej treści pod kątem poprawności gramatycznej i leksykalnej. Wtedy jedna z osób zapytała „A nie siedemastego?”

Siedemastego??? – nie.. a dlaczego siedemnastego?

Tym “żartobliwym” sposobem dowiedziałam się, że we Włoszech za pechowy dzień miesiąca uważa się nie piątek trzynastego, a piątek siedemnastego.

Mózg wspomniał Mrożka.

Ważne jest to, gdzie żyjemy, gdzie mieszkamy, to co nas otacza. W tym środowisku kształują się nasze przekonania.

Dwie godziny i piętnaście minut podróży samolotem z Warszawy, piątek trzynastego jest jednym z neutralnych dni w kaledarzu, za to piątek 17 staje się pechowy. Wydaje mi się to dużo bardziej zabawne, niż żart o blondynce.

Sami wybieramy w to, co wierzymy na swój temat i świata

Jeśli mówisz, co często słyszę: „już miało być dobrze i znów się nie udało”, „mnie to się nigdy nie udaje”, to przemieść się proszę ze dwie godziny dalej.

Kto tak zdecydował, że tobie się nie udaje nigdy i nigdy nie uda? Ktoś ci to pewnie kiedyś powiedział: mama, tata albo pani od polskiego. Ale dziś jako dorosły człowiek sam/a decydujesz, czy te słowa są prawdą dla twojego życia. To ty wybierasz, czy chcesz wierzyć w to, że masz pecha. Możesz wierzyć, że masz pecha w piątek trzynastego, albo siedemnastego, albo środę o dwudziestej.

Możesz wierzyć, że pecha nie masz. Że masz wpływ na swoje życie, choć nie na wszystko w tym życiu masz wpływ.

Masz wybór

Decydujesz ty, a nie jakiś abstrakcyjny pech. Możesz powiedzieć: „bo mnie to się nic nie udaje”, albo ”próbowałam/em i tym razem przegrałam/em”. Tym razem się nie udało. Spróbuję jeszcze raz, inaczej.

Nie jest tak, że kiedy rzucasz monetą za każdym razem wypada reszka.

Ma znaczenie, gdzie mieszkasz, pracujesz i żyjesz. Jeśli tam gdzie jesteś, nie jesteś szczęśliwy, to zmień to, zmień otoczenie. Będzie inaczej.

To, co zostanie z tobą to twoje przekonania. Jeśli wierzysz w coś, co jest dla ciebie nie korzystne, to wybierz coś innego, coś co pozwoli ci szczęśliwie żyć.

Posted on 10 września 2018 in Depresja, Emocje, Mediolan, Powrót do siebie, Stres

Share the Story

About the Author

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.